22:53

Miesiąc Bez Komputera, Dzień 23. FOTOGRAFIA


FOTOGRAFIA


Pstrykanie słitaśnych fotek jeszcze nigdy nie było tak łatwe. Wyciągasz telefon, stajesz przed lustrem i pstryk - samojebka gotowa. Na szczęście aparaty fotograficzne w telefonach (i tabletach...) można wykorzystać również do bardziej sensownych zdjęć. Na przykład do fotografowania jedzenia, by focię na instagram wrzucić.


Żarty żartami, ale to, co stało się z aparatami fotograficznymi na przestrzeni ostatnich kilkunastu (kilkudziesięciu) lat, to poważna sprawa.


Swój pierwszy aparat (oczywiście na klisze) dostałem "na przyjęcie". A był to wtedy produkt tak luksusowy i wartościowy, że mój był on tylko z nazwy. Sprzęt w rzeczywistości należał do rodziny, a pieczę nad nim sprawowali rodzice. Obecnie aparat ma praktycznie każdy. I nosi go zawsze przy sobie. Obecnie telefon bez choćby najprostszego aparatu, jest sprzętem wybrakowanym.

Oczywiście, że aparaty montowane w smartfonach to nie jest coś, co pochwali jakikolwiek profesjonalny fotograf. Ale do codziennych zastosowań, czyli do uwieczniania różnych imprez, spotkań, wydarzeń (i posiłków), jest to rozwiązanie całkowicie wystarczające. Uważam nawet, że zupełnie bez sensu jest obecnie kupowanie prostych kompaktów. Przynajmniej w momencie, gdy robi się zdjęcia tylko w wymienionych wcześniej sytuacjach, a manualne ustawienia aparatu budzą przerażenie.


Od dobrych trzech tygodni zastanawiamy się tu wspólnie, czy smartfony i tablety mogą z powodzeniem zastąpić komputer. Tymczasem telefony po cichu, acz sukcesywnie i bardzo skutecznie, wysyłają aparaty na emeryturę. I słusznie.
Copyright © 2016 MARTIN ZALEWSKI