20:08

napiszemy.to - zawodowo

napiszemy.to - zawodowo
"Pasja jest po to, by dawała nam radość. Pieniądze ma przynosić praca. Wiele osób tego nie rozumie, i stara się robić zawodowo to co lubi, a nie to, co przynosi pieniądze". Tak powiedział mi wiele lat temu pewien lekarz, u którego byłem w celu badań potrzebnych mi do zdobycia nowej pracy. Pracy, która nie była moją pasją. Pracy, którą wykonywałem po to, żeby zarobić pieniądze. Nic więc dziwnego, że wtedy temu lekarzowi przytaknąłem. Dziś powiedziałbym mu, że gada bzdury!

Bo teraz dojrzałem do tego, że wcale nie musi być tak, jak pan doktor mówił. Że można pracować z pasji. Że można robić to, co się bardzo lubi - zawodowo. I przede wszystkim, że należy walczyć o to, by tak właśnie było!

Tak też zrobiliśmy. Wraz z moim najlepszym przyjacielem, postanowiliśmy wziąć sprawy we własne ręce. Zawalczyć o to, by praca którą wykonujemy, zadania których się podejmujemy, sprawiały nam czystą radość.

Bo czyż nie jest korzystne dla wszystkich, gdy to co się robi, robi się z pełnym zaangażowaniem, wynikającym między innymi z tego, że ktoś po prostu lubi to, co robi? Że robi się nie dlatego, że "muszę", ale dlatego, że "chcę"? Czyż motywacja do pracy i troska o to, by była ona wykonana najlepiej, jak to tylko możliwe, nie jest wtedy stokroć większa?

Między innymi odpowiedzi na powyższe pytania (które, jak zakładam, są dla wszystkich oczywiste), doprowadziły do tego, że powstała firma napiszemy.to. Firma z którą wiążę swoją przyszłość i wielkie nadzieje.

Czym zajmujemy się w napiszemy.to?
Pisaniem tekstów. ;)

A konkretnie? Konkretnie, to robimy rzeczy następujące:
  • piszemy teksty na strony internetowe;
  • prowadzimy blogi firmowe;
  • prowadzimy profile w mediach społecznościowych;
  • piszemy teksty pod pozycjonowanie;
  • redagujemy i przeprowadzamy korektę treści;
  • piszemy teksty na zamówienie.

To, co robimy w naszej firmie, można opisać dwoma słowami: content marketing.
Czym właściwie jest ten cały content marketing, i dlaczego jest on tak ważny w Internecie, dowiesz się z TEGO TEKSTU.

Jesteśmy ludźmi od tekstu w Internecie. I robimy to zawodowo. Ale i z pasją!

Wiem jak górnolotnie to brzmi. Wiem też jednak, jak bardzo to prawdziwe. Wiem jaką radość i dumę czuję na myśl o napiszemy.to. Wiem jak bardzo cieszę się na każdy nowy projekt.

Poszliśmy z przyjacielem w drogę za marzeniami. Czy widać światełko na końcu tej drogi? Nie.
Widać świetlaną przyszłość! :)


PS Chcesz być na bierząco z postępami naszej firmy? Polub napiszemy.to  na facebooku.

23:42

Szewc w dziurawych butach - czyli czy Maciej Dutko nie potrafi pisać? [WZK #5]

Szewc w dziurawych butach - czyli czy Maciej Dutko nie potrafi pisać? [WZK #5]

Zawsze powtarzałem, że w tekstach ważna jest nie tylko treść, ale i forma. czasem nawet najbardziej wartościowa treść nie obroni się, jeśli sposób jej przekazania będzie odstraszał, zamiast zachęcać do dalszej lektury. niejednokrotnie już zrezygnowałem z czytania jakiegoś tekstu, tylko dlatego, że nie potrafiłem przebrnąć przez okropną jego formę.

12:28

To ja jestem rodzicem mojego dziecka!

To ja jestem rodzicem mojego dziecka!
To ja jestem ojcem mojej córki. A co za tym idzie - to ja, wraz z żoną, decyduję o tym jak się nią opiekujemy, jak ją wychowujemy, a nawet - jak ją ubieramy. I Tobie nic do tego!

17:01

Twoja praca się opłaca?

Twoja praca się opłaca?
Czasami bywa tak, że człowiek ma serdecznie dość miejsca w którym pracuje. Nachodzi wtedy ochota na to, żeby rzucić tę robotę w diabły i poszukać czegoś nowego. Jeśli weźmie się dodatkowo pod uwagę fakt, że zwiększenie dochodów jest najlepszym sposobem na zwiększenie oszczędności – perspektywa zmiany pracodawcy staje się jeszcze bardziej kusząca.

11:47

A wypychajcie się tym waszym tacierzyństwem!

A wypychajcie się tym waszym tacierzyństwem!


Nóż mi się w kieszeni otwiera, karabin na plecach się przeładowuje, pistolet w kaburze odbezpiecza za każdym razem, gdy tylko ktoś wspomni przy mnie lub gdzieś przeczytam o tacierzyństwie. Mam już dość!

08:32

Życie na zapas

Życie na zapas

Mieliśmy w domu kolekcję CD, jeszcze na długo, zanim staliśmy się posiadaczami sprzętu, mogącego zrobić jakikolwiek użytek z płyt kompaktowych. Wiele lat temu sam też kupowałem  sporo różnych magazynów komputerowych, nie mając nawet dostępu do PC. Dziwne? Trochę tak. Ale kto z nas nie robi(ł) takich rzeczy?

22:59

Co z tym mężczyzną?

Co z tym mężczyzną?

Drobna kobieta macha wielkim, cięższym zapewne od niej samej młotem, starając się zburzyć murek, który pozostał po starym płocie przed domem. Obok stoi jej mąż. Z założonymi na piersi rękami, przyglądając się, jak po twarzy małżonki spływają krople potu. I wielce oburza się na uwagę jednej z przechodzących obok osób, że kobieta się męczy, a facet stoi i się patrzy. Gdyby było odwrotnie, to nikt by się nawet słowem nie odezwał! – krzyczy poirytowany.

15:24

Przelew Unplugged

Przelew Unplugged

Niebywałe, jak bardzo męczyłem się przy wypełnianiu papierowego druku przelewu bankowego. Jestem tak przyzwyczajony do płatności internetowych, czy też mobilnych, że zrobienie przelewu metodą „bez prądu”, było naprawdę nie lada wyzwaniem!

20:25

Ojciec to też rodzic!

Ojciec to też rodzic!

Okazuje się, że uczestnictwo ojca w życiu, wychowywaniu i opiece nad dzieckiem, nie jest wcale takie oczywiste, jak by się mogło wydawać. I to nie tylko dla facetów, ale też dla kobiet! Coś, co powinno być normalne, traktowane jest jak coś wyjątkowego...

11:25

Nie chcę bo głupie, ale kupię bo super!

Nie chcę bo głupie, ale kupię bo super!
Znacie to uczucie, gdy ktoś kupuje sobie coś, czego wy nie macie, i od razu też chcecie to mieć, ale lepsze? Więc sobie to kupujecie, choć wcale nie potrzebujecie? Ale on ma, to ja też chcę. Przecież nie będę gorszy! Znacie to? Ja też nie.

19:52

10 rzeczy, które w pełni doświadczysz dopiero, gdy zostaniesz rodzicem

10 rzeczy, które w pełni doświadczysz  dopiero, gdy zostaniesz rodzicem

Pytanie o to, czy świat stanął mi teraz na głowie, było najczęściej stawianym mi pytaniem przez znajomych po tym, jak zostałem ojcem. Niektórzy nawet nie tylko pytali, ale sami stwierdzali to jako oczywisty fakt. A jaka jest odpowiedź? Czy świat rzeczywiście obrócił mi się o 180 stopni? Po kilkunastu tygodniach bycia rodzicem, mogę już na to pytanie odpowiedzieć.

17:11

CDA i ja

CDA i ja

Jest coś, od czego byłem kiedyś uzależniony. Coś, na co swego czasu przeznaczałem regularnie prawie całe moje kieszonkowe. I to przez kilka lat. Coś, na co czekałem z wypiekami na twarzy, i po co regularnie wstawałem o świcie, żeby tylko jak najszybciej to zdobyć. Pomimo, że zwykle z wielką niechęcią wstaję z łóżka. Coś, dzięki czemu całkiem sporo zawdzięczam. To coś, to CD-ACTION – magazyn dla graczy, którego jubileuszowy numer, z okazji 20 lat istnienia czasopisma, właśnie trafił w moje ręce. Wywołując falę wspomnień i nostalgii.
Copyright © 2016 MARTIN ZALEWSKI