16:02

Bzzzzzz...

Mucha to jest zwierzę głupie, co siada na kupie. Zapewne z powodu tej jej właściwości mówi się, że jeśli coś jest dobre, to mucha nie siada. Okazuje się jednak, że niektórzy bardzo chcą, by na wytwarzanych przez nich produktach spożywczych (sic!) mucha posadziła swój zad.



Gdy po raz pierwszy zobaczyłem to, co Wy możecie zaobserwować na załączonej wyżej fotografii, to pomyślałem, że ten latający osobnik stwierdził, iż tegoroczna zima to nie zima (A czy ktoś uważa inaczej?), więc może sobie bezkarnie polatać. Próbowałem więc machinalnie odgonić intruza, coby mi napoju nie zanieczyścił. Jakież było moje zdziwienie, gdy ten odlecieć nie chciał i jasno dał do zrozumienia, że tego nie zrobi. Bo po prostu nie może, gdyż jest malunkiem.

Co kierowało specami od marketingu, i to pracującymi w nie byle jakiej korporacji (The Coca-Cola Company), że postanowili umieścić na opakowaniu swego produktu wizerunek muchy - owada, który raczej pozytywnych skojarzeń nie nasuwa? I to jeszcze w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca do którego ludzie przykładają usta, by się napić. Mniam...

Copyright © 2016 MARTIN ZALEWSKI